wtorek, 28 lutego 2023

Czy to nawrót?

 Blogu! Męczy mnie to przesypianie całych dni. Mama z Olą są aktywne rano, popołudniu robią nic, ja aktywizuję się późnym popołudniem i wieczorem. Myślałam czy by iść na tero71le bez pracy po powrocie z zajęć pójdę spać. Z resztą nie chcę tam wracać! Nie chcę być na tarczy! Wczoraj zrobiłam próbę po nocy wytrzymałam do 10:30, a później spałam do 19. Jedno wiem, Blogu, czekam aż mama odejdzie by móc decydować o sobie. Czekam na to od 33 roku życia. Rośnie mi poziom niechęci i złości do Oli. Wkurza mnie, że codziennie muszę słuchać jej przeżyć z pracy. A przecież to dobrze, że się nimi dzieli z nami! Czasem myślę, że to wszystko: praca i życie z bliskimi, to zbyt dużo. I z firmą i jej długami. Nocami telefon w sprawie długów nie dzwoni, a w dzień nie odbieram żadnych połączeń, bo śpię. Jestem w 100 % zależna od mojego rodzeństwa i rodziców. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz