piątek, 24 lutego 2023

Mamusia i jej Olusia

 Blogu, nic mi się nie chce. Leżę w łóżku po obiedzie. Mama zrobiła na podudziach panierkę z ciasta naleśnikowego z piwem, ale tego nie jadłam. Mama przeżywa, bo znajoma potraktowała ją jak taksówkę, a po wszystkim zerwała znajomość. Jeszcze chwila i skończy się era CAS-ów, bo mama jest mało wytrwała. Teraz oczywiście Olusia pożałowała mamusi, że źle wygląda i obie siedzą i grają. Za chwilę mama pójdzie do dużego, zalegnie i będzie wył telewizor. Tylko Blogu, że nie mam nocki, a długo spałam, więc cisza nocy będzie dla mnie. Jeśli chodzi o pensję, to mamie dam tylko część, ale nie wiem czy będzie co dawać, bo mam sporo wydatków niezrealizowanych od lutego. Pa Blogu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz