Blogu, jak mnie wkurza, że nie mogę iść sobie zrobić śniadania!
Blogu, różni są pacjenci w tym szpitalu. Są również tacy, którzy spedzą tu swoje ostatnie lata życia. I pełna szacunku postawa pracujących tu Pielęgniarek przypomniała mi, że muszę zabrać tu w Blogu głos odnośnie eutanazji. Otóż nie chcę by polskie prawo dopuszczało taką możliwość. To nie my daliśmy życie i to nie my będziemy decydować o jego zabieraniu. Czasem jest tak, że ktoś nam bliski cierpi, odchodzi latami. A tymczasem może to jest po to by odkupił swoje lub czyjeś cierpienie? Chociaż jestem niepraktykującą, to jednak katoliczką i wierzę w Boga. I to on gdzieś tam otworzył dla mnie księgę, którą ja zapisuję swoimi czynami, słowami i myślami. I gdy nadejdzie mój czas Bóg zamknie moją księgę. Tylko Boże gdzie jest ta Biblioteka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz