No Blogu jestem teraz na 5 B. No i oczywiście, że coś zrobię Blogu. Otóż ja Blogu wykorzystam sobie dobowy rozkład posiłków, dostępu do przegotowanej wody i godziny podawania leków do regulacji gospodarki snu. I dalej Blogu, ponieważ niebieskie światło telefonu podrażnia, eboki też, to ja sobie Blogu piszę w notesie i czytam gazety. I o gazetach za chwilę. Bo jako żyw zastanawia mnie polityka tego szpitala. Dlaczego dyrektor Stanisław Kracik z Platformy Obywatelskiej za rządowe pieniądze Policji realizuje politykę społeczną i senioralną Prezydenta Jacka Majchrowskiego? No bo czemu w tym szpitalu są ludzie z DPS- u? Jasne jest, że szpital musi pomóc. Ale czemu Ci ludzie tu tak często wracają, że mają obcykane imiona pielęgniarek? No to albo mamy kandydata Platformy w wyborach samorządowych. Albo tak trzeba i już.
A gazety. No Blogu to Wysokie Obcasy nr 91 przedstawia współczesny polski model rodziny. I jestem zszokowana. Ale faktycznie chodzi o więź, a nie tylko o krew. A nr 115 to mnie lekko wkurzył. Bo jest tekst Iwony z Lenova i on mi coś nie gra. Sam tekst dobry, ale tytuł i pod tytuł nie adekwatny. A wogóle dlaczego ktoś zakłada, że drugi człowiek nie może być poduszką do wypłakania emocji po innym, bliskim człowieku? Jesteśmy w różnych stanach cywilnych, mamy swoje doświadczenia, emocje. I można blogu mieć zamknięte uczucia do byłych partnerów/ partnerek, a na orzykład dobry seks czy pieszczota coś przywoła. I trzeba mieć odwagę powiedzieć to swojemu partnerowi/ partnerce. Bo tak jak w piosence. Przeszłość jest tatuażem nic jej nie zmaże, ważne, że potrafimy żyć tu razem.
No dobra Blogu, muszę szybko schować te gazety. Bo mam je z Biblioteki Kraków. Może oddam je na przechowanie do pielęgniarek, bo zaraz mi one gdzieś pójdą.
Ludzie błagam nie dzwońcie do mnie, nie piszcie. Wiem, że się niepokoicie, ale ja wrócę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz