wtorek, 15 lutego 2022

Kim jesteś?

 No to Blogu czas napisać coś o wyborach. Powodem dla napisania tego postu jest newsletter od think thanku Łukasza Gibały. Otóż poinformowano mnie, że wedle sondaży w ewentualnym pojedynku z Małgorzatą Wassermann Łukasz wygrywa o ponad 10%. I Boże Łukasz błagam Cię opamiętaj się. Możesz słuchać doradców politycznych, sztabowcy i priarowcy mogą tworzyć Twój wizeruneķ i Łukasz to jest pięknie robione. I chapeau bau za to. Ale jak żyw Łukasz nie sugeruj się zamówionymi sondażami. W obiektywnych, niezależnych nie jesteś ujmowany prawda? To boli, prawada Łukasz? Bo Ciebie Łukasz nikt nie traktuje poważnie. Bo Ty sam na to pozwalasz. Łukasz jesteś politykiem czy bawisz się w politykę? Komisje, w których zasiadasz jako Radny Miasta Krakowa są dobrze dobrane by patrzeć obecnej władzy na ręce. Ale Ty Łukasz przerżniesz w kolejnych wyborach, bo Krakusy nie lubią niezależnych kandydatów. My Krakusy lubimy wiedzieć kim jesteś i kto będzie rządził razem z Tobą. No Ty masz wokół siebie bandę dziwnych zapaleńców. I chwała, że są. Ale Kraków to tak potężna machina, że tu potrzeba ogromnego aparatu władzy. Tak, tak, ja mówię, że ludzie prof Majchrowskiego są temu miastu niezbędni. A Ty Łukasz chcesz to zwalczyć. Ale kogo oferujesz w zamian? Łukasz Kraków potrzebuje świeżości, oddechu, młodości i klasy, którą Ty masz. Więc ja Ci powiem za darmo polub się z Lewicą. Nie, nie z układami prof Majchrowskiego. Polub się z młodymi od Zaintberga. I na koniec Łukasz powiedz Krakusom prawdę, że chcesz spełnić swoje marzenie i zostać prezydentem, że jesteś po rozwodzie, ale cieszysz się, że możesz być oparciem dla... i że dzielicie razem pasję do polityki i że tęsknisz za mamą, która zmarła gdy Ty byłeś dzieckiem. I to się Łukaszu robi tak, że się zamawia ciepły, rodzinny wywiad i ładną sesję zdjęciową w poczytynym tygodniku kobiecym. A ja Blogu zrobię to samo co Łukasz tylko, że tu. Powiem Wam coś ważnego jestem DDA/DDD. I pójdę na terapię by nauczyć się z tym żyć. Nie zmienię tego, to jest we mnie, ale nauczę się z tym żyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz