No Blogu i jeszcze jedna sprawa, otóż Blogu będą Walentynki. No to jak Walentynki to miłość, a jak miłość to seks. No Ty blogu wiesz, że ja jestem oryginalny numer i że ja wiem jak współczesna kobieta ma sobie zrobić seks by było z klasą i bez szargania sobą. I Ci blogu powiem bo można tak, że ruch to ręka, uczucie wypełnienia to wibrator i może go sobie wreszcie kupię, ale może nie, bo będę mieć w cholerę mandatów, zmęczenie fizyczne to pływanie, orgazm to ciepłota sauny i wystarczy zamknąć oczy i się wyłączyć, dotyk to masaż, a kobiety masują delikatnie, a mężczyźni twardo, i wystarczy iść do poradni rehabilitacyjnej i heden masaż to chyba 40 zł. Tylko żeby były normalne kobiety, a nie wredne baby jak w mswia. No ja mam jej czekoladki kupować. Idź babo w cholerę. Ja chodzę naprzeciw. Aha Blogu, ja przecież będę mieć rehabilitacje kolana, chyba muszę znaleźć voltaren bo może mam tam jakieś prady. Mam to kartke co ja mam mieć. Relaks to jazzuci, no i co jeszcze Blogu flirt to oglądanie ludzi na basenie. No i Blogu co jest najważniejsze: odczucia psychiczne. I blogu to proste, przecież ja pamiętam Blogu jak ja uczyłam się seksu. No Blogu czytałam o nim. I jaki to był numer Blogu bo co się stało. No był kantor na Rynku Blogu w biurze Orbisu i wyszłam zrobić sobie herbatę i znalazłam gazetę Wyborczą i był dodatek Jak się kochać. No to sobie czytam. I Blogu ja nie wiedziałam, ale potem mi kobiety z Orbisu powiedziały, że mężczyźni, a potem kobiety przychodziły na mnie popatrzeć ja sobie czytam ten dodatek. I one mi powiedziały, że ze mnie emanowała czułość. Ale Blogu to było tak sensualne, że ja to chciałam czytać. I to był mój psychiczny pierwszy raz. I teraz Blogu co ja zrobię no ja dam kobietom mój pierwszy raz, bo ja Blogu napiszę do Agory, żeby to wznowili. Ale to jak będę już w domu. A wiesz Blogu czemu ja pamiętam tego nic wartego Roberta, no przez słynny bigos. Bo patrz Blogu miałam 25 lat, on był 17 lat starszy, czyli ile miał lat. No kurwa jak kiedyś wyjdzie że ja jestem licencjonowanym kasjerem pracuje od 20 lat, a ja dodaję do pełnej 10 to będzie afera. No i poszłam do niego do mieszkania. I wiedziałam, że różnie może być, ale poszłam. No i ogladaliśmy pornola. No i ok. No i to było bicie rekordu w ilości stosunków z Polką, Angielką i nie pamiętam z kim. No i oglądamy i zbliżenie na jej twarz. No i ja pytam Roberta po co oni pokazują jej twarz. A on mi żeby pokazać jej orgazm. A ja mu na to co kurwa? I ty Robert uważasz, że jak ona leży na jakimś twardym podeście to ona ma z nim orgazm, bo on jest pierwszy w tym dniu? A Robert zamikł. No to mu powiedziałam, żeby sobie zapamiętał, że każdy facet może robić co chce, a o tym czy kobieta ma orgazm decyduje ona sama, bo orgazm jest w mózgu. Pkt G jest w mózgu. I dlatego właśnie rozmiar penisa nie ma znaczenia. Własnie ma! W oralu. Ale wracamy do opowiadania. No obejrzeliśmy i co? Zgłodnieliśmy. No to Robert poszedł zagrzać bigos. I zjadł bigos. A ja nie dostałam tego bigosu. No i siedzę i chyba byłam już wściekła. No i podchodzi do mnie Robert i patrzy na mnie. A ja resztką spokoju mu powiedziałam, że idę do domu. Bo ja chciałam bigos! No i poszłam. I idę na autobus i dumam dlaczego ja nie dostałam bigosu. I naraz mnie tknęło. Bo Robert nieszkał sam, a ja z rodzicami i siostrą. Jeśli z kimś mieszkasz nakładasz drugiej osobie też. A on nie miał nawyku dbania o kogoś. I wtedy sobie obiecałam, że jak będę chciała czegoś od kogoś to mu to powiem, wyrzygam, wywalę, wypłaczę. Bo nikt nie siedzi w mojej głowie i nie wie co ja chcę. I rozmawiajmy ze sobą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz