wtorek, 13 kwietnia 2021
Kupno książek
Fakt że kupiłam książki Ola przyjęła dobrze. Może dlatego, że chciała wrócić do wirtualnego zwiedzania Wawelu z okazji wystawy arrasów. Wszystkie 4 przesyłki z paczkomatu odebrane. Tusz do drukarki kupił i Piotrek i ja, więc teraz mam zapas. Jutro muszę zrobić 2 danie. Jestem coś smutna. Może dlatego, że kończy mi się pensja, a ja chciałabym kupić książki z Wyd. Literackiego. Idę na konto i do empiku. O dziwo nie brakuje mi mamy. Jest taki spokój. Ponieważ nie odpowiadały mi warunki dostawy, to odpuściłam. Zresztą przyrzekłam sobie, że nie będę kupować w empiku, bo nie szanują klienta. Idę do innej księgarni. Dam se siana.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz