środa, 7 kwietnia 2021

Jak to zrobić?

 Dzisiaj lepiej, w pracy w skarbcu z Kingą nie mogę czytać, więc nudno. Wcześnie wstaję, jestem aktywna w domu, w pracy odpoczywam. Dzisiaj przegrałam zakład z Olą o 50 zł, że w szafie nie ma płynu do mycia naczyń. Są dwa. Znowu będzie bieda po pensji. Książek nie kupię. Obliczyłam, że zanim mój budżet pomniejszył się o te 50 zł, będę mieć 24 zł dziennie do powrotu mamy. Wydatków przybywa. Muszę to mądrze zrobić. Na pewno kupię czarny tusz do drukarki i zapłacę Monice połowę za Feniksa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz