Jest wtorek, południe. Czekam na Nie. Ola już pomaga mamie nosić bagaże do samochodu. Dobrze, że się przemyciła na górę, to dopilnuje żeby mama wszystko wzięła. Jeśli pojadę na Chorwację, to może być ciężko o kod do Legimi na sierpień. Najwyżej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz