W pracy było nerwowo i chyba obie z Jadzią byłyśmy rozdrażnione. Już po północy, a ja nie śpię. Przeglądałam fb, czytałam, a teraz zrobiłam sobie przerwę. Zajrzałam na stronę PP i NBP. Może kiedyś się uda? Chciałabym pracować na państwowym etacie, ale w zawodzie. Tylko czy ja czasem nie wrosłam w Solid? W pracy skończyłam "Iskierkę nadziei", więc po powrocie z pracy spakowałam książkową wersję i "Wszystko nie tak 2" do Krosna. Jutro wyślę przed pracą. Teraz na Legimi ściągnęłam sobie inną książkę, którą mam własną, bo chyba tylko w ten sposób je przeczytam, bo książki z biblioteki czekają. To "Rozmerdane święta". Kupiłam tacie na zaległy prezent imieninowy gilzy. On czasem mi przeszkadza, ale w gruncie rzeczy to jest jak cień. Nie chciałabym żeby się kiedyś wyprowadził. Uwielbiam ciszę nocy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz