Od 30 minut jest 2021 rok. Już nie strzelają. O północy piłyśmy z mamą wino, Ola się obudziła, bo Pipin szczekał. Przytuliłyśmy się, pożyczyłyśmy sobie, mama zadzwoniła do Edy, a teraz telewizor wyłączony i wszyscy w łóżkach. Cisza w domu i na osiedlu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz