Trzeba tu odnotować, że zmarł wujek Janusz Pęczek. Mama była na pogrzebie w Kędzierzyźnie, a w zasadzie w Koźlu. Miał 70 lat. To był super człowiek, z poczuciem humoru. Był kawalerem. Po śmierci cioci Krysi zamieszkał na piętrze w Kędzierzyźnie. Bez matki żył 15 lat. Mogłoby być więcej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz