Blogu, coś się ruszyło na sortowni poczty, bo szukają na wakacje, może później coś będzie?Odkąd przyszłam z popołudniówki minęła godzina i dopiero teraz się położyłam. Jest 23:15. Dzisiaj w Krakowie rozpoczęły się Igrzyska Europejskie. Od soboty wakacyjny rozkład mpk. Chciałabym sobie na jutro przed pracą wyznaczyć biblioteki, ale nie wiem czy dam radę. Mama już rano gdy wróciła z basenu była bardzo zmęczona. Jeździła po sklepach, bo szukała półplastrów betonowych do ogródka. Ostatecznie wzięła kawałki wyrzucone przez robotników kujących posadzkę u sąsiadki. Niedługo nowy kod do Legimi. W pracy oddziały PeKaO, a wcześniej 3 Shelle. Drżą mi ręce. Depilacja twarzy nie udana, może jutro będzie lepiej. Dobrze, że wczoraj nie poszłam do pracy: ominęła mnie Modlniczka. Dziękuję Boże za to, że mam pracę. Dziękuję Boże za serdelki teraz na kolację. Dziękuję Boże za głos mamy w telefonie o każdej porze, gdy wychodzę. I za rzodkiewki w socjalnym od koleżanki z pracy. I za to, że mnie ominęła kontrola z HSBC. Czy przyszli by sprawdzić czy znów możemy liczyć Auchany? Może byłoby dobrze? Teraz liczyło by się je na siedząco, a nie tak jak kiedyś. Jedna z Kierowniczek kończy studia i chce wrócić do Skomielnej. Czyli już się napracowała i teraz zrobi sobie dziecko i niech ją utrzymują. Emerytki robią błędy albo zasypiają. Dobrze, że nie jestem kierownikiem, chociaż czasami trafia mnie szlag, gdy gówniary mówią mi, co mam robić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz