Muszę znosić humory Oli i mamy, tumiwisizm Piotrka. Mama kupiła sobie nowe łóżko. Nie wiśpi się w nim, bo na jej kręgosłup potrzebna jest operacja, a nie zmiana łóżka. Mama podkreśliła, że Ola jej kupiła to łóżko. Przyjaciółeczki, kurwa mać. Ciekawe, która z nich była taka durna, że zostawiła pędzel w wodzie w przejściu?! Polecenia Ola może wydawać mamie, mnie nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz