czwartek, 10 października 2019

Oszczędzanie

Przeglądałam oferty towarzystw ubezpieczeniowych, ale się nie zdecyduję. Bo to za drogo, bo po godzinie m będą potrzebne środki i bo nie ma to jak kasa na koncie. A to, że dostęp do nich ma tylko mama zmieni się lub przestanę tam przelewać. Gdy mama zmarnuje to, co uzbierałyśmy dotychczas.  Ola z mamą krytykują PPK, ale ja się cieszę. Coś z tych pieniędzy zostanie. Nie pójdą na kredyty, Olę i mamę. Będą dla mnie. Do wpłat na IKE dziewczyny też mają negatywne podejście. A ja swoje wiem. Jak by to powiedział Marek Kondrat w reklamie ING: lepiej mieć niż nie mieć. Stosuję metodę: wydawaj po oszczędzaniu. Najpierw wpłacam na IKE, a potem dopiero przelewam mamie i wypłacam Oli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz