sobota, 5 października 2019
Gdybanie
Pisałam z Asią, którą zwolnili z Solidu. I tak zastanawiam się czy jeśli obetną dodatek, to odejdę stamtąd. I wiem, że nie chcę być bez pracy. Ani tej pracy szukać. Wiem, że to firma bez przyszłości, ale póki jest, to dobrze. Jeśli zastanawiam się nad sortownią Poczty Polskiej, to dlatego, że chciałabym pracować w pewnej firmie. Bardzo ważne jest to, że są nocki, praktycznie wolne weekendy. Wolne niedziele przy mamy kiosku to podstawa. Ale czas płynie, a ja nic nie mam za te lata w Solidzie, bo nie mam stażowego. Zastanawiam się też nad przyszłością. Ale nie umiem przewidzieć mojego toku rozumowania. Chyba koronnym argumentem będą same noce by w ciągu dnia zająć się mamą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz