niedziela, 11 sierpnia 2019
Być kobietą
Dzisiaj w majakach bezlekowych śniło mi się, że jestem w związku z Michałem i zachodzę w ciążę. Byłam przerażona. Obudziłam się. Teraz chodzi mi po głowie Łukasz G. Ale świadomość brzydoty mojego ciała, niskie libido, wręcz strach przed seksem odbierają mi przyjemność fantazjowania. Chciałoby się stworzyć porozumienie z takim społecznikiem jak Łukasz. Nie jest mi dane. Ciągle jest we mnie nadzieja, że gdzieś tam, kiedyś spotkam jeszcze mężczyznę dla mnie. I dobrze, bo tzn, że gdzieś tam jeszcze jestem prawdziwą kobietą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz