poniedziałek, 6 maja 2019
Nie wiem czy nie zepsułam sobie relacji z szefową. Napisałam do niej maila, że rozpisanie mnie na kierownika sortowni bez dodatkowej zapłaty potraktuje jako przymuszanie mnie do dodatkowych obowiązków i powiadomię o tym centralę i PIP. Mail zakończyłam: dogadajmy się. Nie chcę być kierownikiem z takimi współpracownikami. Nie chcę takich obowiązków. Chcę być liczarzem i myśleć tylko o przeliczaniu pakietów i uzgadnianiu się. Ale mam dość tej pracy. Chętnie poszłabym gdzie indziej. Myślę nad Biedronką albo Carrefourem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz