Jest południe Smingusa-Dyngusa. Dziewczyny pojechały do babci, ja zostałam, co mama przyjęła bez komentarzy. Pokropiłam wodą moich bliskich, a oni mnie. Teraz czytam. W "Porze na miłość" taki cytat: jeśli Bóg zamyka drzwi, to otwiera okno. Bóg zamknął drzwi do samodzielności skoro mieszkam z mamą, otworzył za to okno w postaci znajomych z którymi mogę odreagować zachowanie i decyzje mamy. Nie musi ich być dużo. Ważne, że mnie rozumieją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz