Blogu, po koncercie smyczkowym w szpitalu z okazji Wigilii poczułam się na miejscu, było mi dobrze. A po przemowie dyrektora głównego zrozumiałam, że to jest miejsce, do którego się przychodzi, reperuje zdrowie i wychodzi. Panie Boże, daj siłę nam wszystkim. Mamie, Tacie, Oli, Piotrkowi i mnie. I daj siłę dzieciom Piotrka.
Chciałabym być pochowana w piżamie i w moich okularach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz