piątek, 29 września 2023

Po tygodniu na skarbcu

 Starłam się ze skarbniczką. Od środy dalej z nią jestem na skarbcu. Ola mówi, że nie mam racji. Tyle tylko, że ta skarbniczka to jest leser francowaty. Oni wszyscy są ostatni do układania pieniędzy. Normalnie bym ją olała i robiła swoje, ale mam grypę, jestem osłabiona i nie miałam siły by zaiwaniać. Jest weekend. Może Ola ugotuje tę pomidorową. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz