Nie cierpię słuchać jak Ola opowiada jaka to ona jest najmądrzejsza u siebie w pracy. Leżę po obiedzie. Była ryba i sałatka pseudogrecka. Zjadłam tylko rybę i popiłam lemoniadą. Jak przeżyję te 2 tygodnie urlopu z mamą i kolczastą Olą?
Jest już prawie 21. Ola z mamą jeździły po sklepach, a teraz oglądają Voice of Poland. Oj głupia ta moja siostra. Uzależniła się psychicznie od mamy.
Gdy w Konsalnecie miałam pakiet medyczny ginekolog zaproponował mi podwiązanie jajowodów. Nie zgodziłam się. A tymczasem on miał rację. Może gdyby nie było we mnie strachu przed ryzykiem niechcianej ciąży, znalazłabym sobie kochanka? Bo nie chcę męża czy partnera. Chcę przyjaciela z bonusem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz