Gdy dziewczyny pojechały, to później mi ich brakowało. Uświadomiłam sobie, że jestem towarzyską osobą. Dlatego dobrym rozwiązaniem dla mnie będzie by po stracie bliskich zamieszkać z Piotrkiem i Edą. Uświadomiłam sobie też, że jeśli moje przeczucia się sprawdzą, to po przejściu na emeryturę wszystko się zmieni: bliscy przy mnie, dom i psy. Będzie tak, jak kiedyś powiedziałam: pracujesz całe życie, a później musisz ustąpić miejsce (dom) młodym.
Dzisiaj kupiłam na raty telefony mamie i sobie i maszynkę do mielenia mięsa. Straciłam kod do Legimi. Będę czytać papierowe. Jak na razie w 2018 roku przeczytałam po połowie papierowych książek i ebooków.
Byłam wczoraj na wyborach na prezydenta miasta. Majchrowski wygrał z Wasserman. Sama tak chciałam. Mama nie pojechała z p.Wiesią do Krynicy, bo to za drogo dla niej i jak to powiedziała: nie jej półka ekonomiczna. Cieszę się, bo inaczej musiałabym zaiwaniać na urlopie, na którym jestem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz