czwartek, 9 marca 2023

Długi

 Kolejne długi. Nie wiem dlaczego jeszcze mnie to nie przygniotło jak rok temu. Ja się już nie boję, nawet tego, że pójdę siedzieć za długi. Nie dzwonię do Piotrka ani do Edy. Gdyby nie starania mamy i Oli nie utrzymywałabym z nimi żadnych kontaktów. A mama sprzedała mnie za 300 zł miesięcznie za paliwo, za które płaci Piotrek i które sobie wciąga w koszty. Gdy Ola uzasadniała założenie przeze mnie firmy dla Piotrka powiedziała, że "każdy zasługuje na drugą szansę". W "Nocach na Miodowej" Szarańska napisała, że czasem nie warto i że trzeba jasno postawić granice. W przypadku mojej firmy nie było partnerstwa. Było żarcie chochlą przez Piotrka i jego rodzinę, na które ja przyzwoliłam. Czułam strach, gdy przekraczał każdą z moich granic, aż w końcu nie wytrzymałam i obróciło się to w chorobę. Teraz już się NIE BOJĘ!!!!! Cokolwiek się nie stanie będę musiała się podnieść i robić to, co trzeba. Solidnie, spokojnie i konsekwentnie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz