PP wróciła do paska szybkiego wyszukiwania. Jasne, że byłoby lepiej gdybym miała pewną pracę do emerytury, ale Solid tego kryterium nie spełni. Jeśli więc pojawi się cień szansy na pracę w PP, to spróbuję. Nie mam przyjaciół. Dla mnie zawsze wszyscy byli gorsi i głupsi niż domownicy. A teraz świat domu okazuje się niewystarczający. Bo się skurczył do 2 kobiet. Więc pozostają mi tylko książki!
Druga część tego wpisu powstaje, gdy już jestem w łóżku. Zawsze w takiej chwili myślę, że jest dobrze. I że jakoś to wszystko się ułoży. Usunę tę PP. Nie chcę tam iść. Jeśli będę musiała, to będę szukać pracy. Póki co mam pracę, do której się przystosowałam. Chciałabym, żeby zwolnili i Beatę i Wiolę. Beacie nie ma co poświęcać uwagi, a Wiola jest moją konkurencją. Zarozumiała żmijka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz