"Do zobaczenia, ale nie za wcześnie"-tak zakończyła pożegnalny list mama Jesona, bohatera "Drwala". Słucham tego audiobuka. Moja mama nie wierzy w niebo. A ja wierzę w to, że ona tylko tak mówi, a w głębi ducha wierzy w inne życie. Muszę jednak zakładać, że kiedyś się pożegnamy na zawsze. I czy to z mojej, czy jej winy. Na zawsze jednak zapamiętam moją mamę przez miły dotyk wierzchu jej dłoni. Olę przez jej wybrzydzanie przy sztućcach, a tatę przez kupowane mi słodkości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz