niedziela, 8 marca 2020

Mój cel

Nie zawsze czytałam . Miałam chyba z 7 lat przerwy. Wtedy gdy studiowałam , pracowałam w kantorze i w Konsalnecie.  Wtedy wszystkie moje myśli były o tym by spłacić kredyt. Ciężko mi wtedy było! To był cel mojego życia.  A teraz jaki mam cel? By wytrwać do emerytury. Pokonać po drodze wszystkie przeciwności losu i właqsne kryzysy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz