poniedziałek, 25 czerwca 2018

Gdy nie ma mamy- cd

Smutne to życie, gdy codzienność jest w pośpiechu i gdy mijamy się z Olą. I tak to kiedyś będzie. I na co to? A jednak źle mi bez pracy. To nudny skarbiec tak smutno mnie nastroił. Cieszy mnie, gdy jestem przewidująca żywieniowo-zakupowo w stosunku do Oli.
Przeczytałam "Primabalerinę" (437).  Lubię książki Gąsiorowskiej za to, że mają w sobie taki duży ładunek dobra i spokoju. Gdy czytałam tę książkę chciałam jechać do tego Lwowa tych bohaterów. W jednej z recenzji tej książki były słowa podkreślające wagę każdego gestu, wydarzenia i słowa w naszym życiu. Wszystko ma swoje miejsce i jest potrzebne. Gdy tak na to patrzę, to ta codzienność nabiera radości i wartości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz