piątek, 7 kwietnia 2023

Mój nowy cel

 Jest Sobota Wielkanocna, 8:30 po nocce, czytam "Powrót do Jagodna". Dobrze, że nie wzięłam UŻ i poszłam na tę nockę. Przydałam się. Na koniec Maria wszystkim dała jajko z czekolady i złożyła nam życzenia. Mama od rana zaiwania! Teraz pojechała sprzątać auto. Na początku byłam zła, że używa mojej karty, skoro jest Oli pensja. I nagle przyszło olśnienie, że przecież mama musi mieć na dopłatę do sanatorium! I już mam luz. Gdy prawnik zajmujący się Aliorem przyśle pismo zaproponuję mu dogodną ratę i powoli wyjdę na prostą. Zajmie mi to lata, ale odzyskam dobre imię. Mam 20 lat by spłacić długi przed emeryturą. Mam cel w życiu! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz