poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Po nocy

W pracy póki miałam zajęcie nie myślałam o zmianie pracy. Później chciałam spisywać kantory żeby wysłać cv. Ale mi przeszło, gdy siedziałam na doniczce czekając na mamę aż przyjedzie. Byłyśmy z psami, a teraz w łóżku. Chyba muszę dzisiaj umyć okno, bo się o to plują dziewczyny. Obie! Idę spać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz