Poniedziałek Wielkanocny wieczór przed nocką
I po świętach. To były fajne święta, chociaż je przespałam, ale nie śpieszy mi się by wstawać i siedzieć z dziewczynami. To są wspólne posiłki, później każda u siebie i spory kto pójdzie z psami. Teraz będę na urlopie, już żałuję. Nie czytam książek z biblioteki, chcę przeczytać swoje. Zaczęłam sagę autorską Michalak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz