czwartek, 19 grudnia 2019

Bóg nade mną czuwał!

Wczoraj chciałam posłać Asa do Czwartej  Strony. Ale okazało się, że tekst jest za krótki. Próbowałam dopisać. To było strasznie męczące. Nie zależy mi aż tak na pisaniu. Zgubiła się gdzieś wiara i lekkość tego mojego pisarzenia. Cieszę się, że mam pracę. Chciałabym nie musieć wracać do handlu. Czy Bóg nade mną czuwał, gdy przenosiłam się do Solidu? Raz, że nikt nie ostał się w Konsalnecie z mojej załogi, a dwa, że ich likwidują! Wrócą, gdy kupią Solid. Z Konsalnetu odeszłam po tym, jak straciłam fuchę raportów dla RBPL. To już 6 rok w Solidzie. Jakoś będzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz