Zostawia się ludzi chorych samych. Gdy pracują, czyli płacą podatki, tzn że już wszystko dobrze. A tymczasem jest źle. Nie ma dostępu do psychologów, a każdy chory psychicznie wie, że leki nie pomogą na wszystko. Mam dość moich bliskich, nie chcę przyszłości z nimi. Ale się nie da nic zrobić. Nawet nic ostatecznego. Trzeba żyć i czekać, aż życie ułoży się tak, jak pragniemy. A jeśli nie? To nie szkodzi, bo i tak nie mogę z tego życia brać tego, co chcę. Niech więc mija.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz