sobota, 22 czerwca 2019
Chwila dla której warto żyć
Dzisiaj do 16 wolałam spać niż patrzeć na dziewczyny i z nimi być. Adek powiedział, że mi się nie dziwi. Ale on tak naprawdę nie wie. Żałuję, że jadę z rodziną na Chorwację. Chciałabym jechać bez nich nad Bałtyk, do Danii. Albo po polskiej stronie. Ale mnie nie stać. No i nie mogę robić czegokolwiek bez dziewczyn! To mój balast życiowy, ciężka walizka obowiązków. Czekam na emeryturę, bo wtedy nie będzie już ani dziewczyn, ani taty. Nie będzie ciężaru utrzymania domu, bliskich i siebie. Stracę ten dom, jako ostatni z tego życia, ale to nic, bo za chwilę gdy budzę się ze słońcem i zasypiam razem z nim, warto.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz