2. Załoga sortownii powoli się zmienia. Dłużej niż ja są tylko 4 osoby. Starzeję się.
3. Przeżyłam szok, gdy zobaczyłam nagranie Anny H. Niemczynow z 43 urodzin. Kobieta, która jest moją idolką, jest starsza ode mnie tylko o rok. W ogóle nie czuję się 42-letnią kobietą. I pomyśleć jak moi współpracownicy mną pomiatają, jak gówniarą. To dlatego chciałabym odejść z Solidu. Ale nim z Piotrkiem spłacimy długi będę mieć przynajmniej 48 lat, Tata 78, a mama 76. Czyli peseloza. Z tego wniosek, że muszę jakoś pokonać ten kryzys zawodowy. Każdy rok w Solidzie to wyszarpany czas bezrobociu. Nie wymagać niczego, tylko iść, zrobić swoje i wyjść. Nie widzieć, nie słyszeć i nie wiedzieć nic oprócz siebie. I żyć nadzieją, że będę jeszcze w innej sortowni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz