środa, 23 lipca 2025

Jak mogłam?

Wróciłam po nocce. Zjadłam śniadanie i pomyślałam, że jestem bezczelna. Mam dobre życie, a go nie doceniam. W pracy też walczyłam sama ze sobą by zostać w Solidzie. Wszystko i wszyscy mnie tam denerwują. A tu tymczasem mogę nie dostać innej pracy przez egzekucje długów mojej firmy. Źle mi. Tak bardzo chciałabym pracować na poczcie. To by była przygoda!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz