sobota, 5 sierpnia 2023

Nastrój po poprawie

 Jest sobota, prawie 18. Wczoraj pisząc w notesie miałam ponury nastrój. Głównie przez długi firmy i brak pieniędzy. Napisałam też, że nie cieszą mnie już książki, bo tak naprawdę czytamy tylko te, które są nam pisane. Dzisiaj mam zdecydowanie lepszy nastrój. Długi? Spłacę lub nie, najwyżej odziedziczą je synowie tego, który ich narobił. A pieniądze? Nie mam ich całe życie. Wczoraj po nocce przeczytałam "Zostań moim aniołem". Ładna. Teraz czytam "Tajemnicę dziesiąstej wsi". Na Legimi przeczytałam "Spadkobiercę", a teraz czytam "Sięgnijmy razem gwiazd". Ale jedno, co napisałam w notesie, jest prawdą. Teraz przy życiu trzyma mnie Solid i jego załoga. Ten byle jaki Solid i banda straceńców zawodowych. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz