wtorek, 25 lutego 2020

Gdy mama na neurologii

Mama na neurologii, w domu cisza. Może dobrze, że są te psy, bo prznajmniej wstaję z łóżka. Źle mi samej, głupio się je samemu. Dobrze, że chociaż jest praca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz