Dzisiaj zabolały mnie słowa szefowej. I zachowanie skarbniczki. Przejęłam się, ale teraz do mnie dotarło, że to tylko Solid. I choć nie chciałabym musieć szukać pracy, to nie byłaby to tragedia w moim życiu. Są chwile, jak teraz, że chciałabym coś zmienić. Idę na PP.
Są interesujące oferty. Jutro wyślę, jeśli mi nie przejdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz