sobota, 10 lipca 2021

Myśli leniwe

 Dziewczyny godzinę temu pojechały do Futury, z Edą na zakupy. Trochę z rozsądku zjadłam. Byłam z Ogim i on znów śpi. Ja leżę i komórkuję. Czasem mam wrażenie jakbym nie mieszkała w Krakowie, tylko w małym mieście. Na moim osiedlu nic nie ma. Żeby coś załatwić trzeba dojść na sąsiadujące osiedla. Dobrze, że jest autobus i to do pracy! I jeszcze jedna myśl, że życie to jedzenie i wydalanie i sen. I że po śmierci mamy sama sprowadzę do tego moje życie. Przyjdzie otrzeźwienie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz