Jeszcze tej nocy zrobiłam porządek w szafie. Po pensji w Bonprixie kupię kolarki, a w Auchan tenisówki. Resztę mam. Nie muszę iść do ciucholandów. Kupię też książki: 2 tom Pensjonatu Samotnych Serc, być może Upadek milionera i książkę Zuzy Kordel. W poniedziałek muszę oddać "Liliannę". We wtorek ściągnąć nową Bandę z Burej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz