Wolę sortownię niż sklep. Jeśli zabraknie Solidu, to spróbuję w innej sortowni. Nic nie tracę.
Tęsknię za pracą, nie mam jeszcze grafiku. Popołudniami i wieczorami się nudzę. Nie chce mi się czytać. Coś bym sobie wypełniła.
Avonu nie odbiorę, bo Karol Moniki ma podejrzenie covidu.
Zapakuję część prezentów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz