W "Siostrze cienia" Pa Salt w liście do Star napisał: zmiany pojawiają się niezależnie od tego, czy ich chcemy, czy nie, i to na najróżniejsze sposoby. Akceptacja tego jest podstawą osiągnięcia radości życia.
Jak zmieniło się moje życie w te 6 lat, odkąd jestem w Solidzie! Zwolniłam, poczułam, że mam bliskich, że mam dom. Mało tego, chcę o nich i niego dbać. Z myślenia chcę, zdobędę jest mam co mam i tak żyję, bo to dobre. Przyszła też świadomość kruchości życia i to, że czas biegnie. Nie zmieniłam pracy, nie uciekłam z powodu swoich odczuć niezrealizowania życia. Boję się życia domowego bez mamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz