sobota, 31 października 2020

O mamie i naszym domu

 Mama jest dla mnie mamą, a nie koleżanką. Jest inną, ważną, bliską i większą planetą. Nie jest moim słońcem. Tym jest dla Oli.

Mama się zmienia. Teraz jest na etapie delegowania innych do swoich i nie swoich spraw. Nie cierpi niedostatku, więc jest mniej roszczeniowa. Aktualnie zafiksowana na pkt Heyday'a. 

Gdy już zamieszkam u Edy, to bez naszego psa. Kto raz wyprowadzi się z naszego mieszkania, ten nie ma tu powrotu. Dopóki nie zostaną usunięte do gołych ścian ślady działań mojego taty ten dom będzie przeklęty. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz