piątek, 19 czerwca 2020

Ból rozstania

Pożyczyłam "Balsam dla duszy w żałobie". Postanowiłam, że książki inspirujące będę czytać popołudniami. Wtedy, gdy łapie mnie niższy nastrój. 
"Nie można zobaczyć ani dotknąć najpiękniejszych rzeczy na świecie. Można poczuć je w sercu." 
... przypomniał mi, że byłam głęboko i szczerze kochana. Ja również kochałam, a nasza miłość na zawsze stała się częścią nas. Nawet wtedy, gdy jedno odeszło, a drugie samotnie podążało ścieżką nowego życia. Ból rozstania w końcu osłabnie, lecz miłość pozostanie na zawsze niczym wieczny podarunek.
Nauczyłam się jak stawić czoło nieodwołalności śmierci męża. Uświadomiłam sobie, że smutek nie jest stanem, w którym mogę pozostać i do którego powinnam wracać, ponieważ moje dawne życie przestało istnieć. Zaakceptowanie tego, że muszę przetrwać, stało się ważną częścią dochodzenia do siebie. 
... i nie zapominaj, że nikt nie zrobi w domu tego, co robił twój mąż

Ból rozstania... skojarzyło mi się to z kończącym się związkiem. A takie uczucie znam z czasów gdy odeszłam od Roberta. Tak bardzo tęskniłam wtedy za jego dotykiem i seksem z nim, że wyobrażałam to sobie pisząc swoją powieść erotyczną. 
Czym zaowocuje tęsknota za mamą?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz