niedziela, 5 sierpnia 2018

Obiad, którego nie będzie

Nie ugotuję dzisiaj obiadu. Nie mam z czego, a Ola nie chce mi dać pieniędzy na zakupy w osiedlowym sklepie. No to sobie mama sama zrobi ten obiad. To bardzo w stylu dziewczyn zostawić mnie bez pieniędzy. Mam tak całe życie, wyjątkiem był czas kantoru, gdy żywiłam się sama, głównie w barach, i nie dawałam mamie pieniędzy. Miałam wtedy mało, ale miałam. Jestem wściekła i na mamę i na Olę. Jeśli w przyszłości Ola da mi swoją kartę, to z jej pensji muszę robić wszystkie przelewy, tak by moja została na życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz