sobota, 20 stycznia 2018

Przeczytałam "Spalone mosty" drugi tom Stajni w Pienkach. Gdy kończyłam tą książkę przypomniał mi się komentarz jednej z recenzentek z Lubimy czytać, że owa pani ma taki zwyczaj, że nie czyta serii, dopóki nie ma wszystkich części na rynku. Coś w tym jest! Akcja "Spalonych mostów" dzieje się w Polsce (Pieńki i Warszawa). Autorka jest z Krakowa, stron 288.
Ciągle jestem niespokojna, martwię się, że nie pójdę na czas do pracy. Niedawno opowiedziałam mojej przyjaciółce o swoich przeczuciach, co do mamy i siostry. Myślę, że mi nie uwierzyła. Mam nadzieję, że nie ma mnie za wariatki. Co bym mogła powiedzieć o niej? Że długo będziemy się trzymać razem, że dopiero moja wyprowadzka nas rozdzieli, a mimo to będę na pogrzebie jej męża.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz