niedziela, 2 lipca 2023

Zadowolony nieudacznik

 W wydanym przed 4 laty "Wianku z lauru" pada stwierdzenie o tym, że młodzież singli uważa za nieudaczników, których nikt nie pokochał. W zależności od nastroju zdarza się, że i ja czuję się nieudacznikiem. Nie jest już ze mną tak źle jak w momencie kryzysu wieku średniego, gdy miałam 37 i 38 lat i chciałam spać aż do emerytury. Teraz nadal dużo śpię, ale ze zmęczenia i chyba na złość mamie. Ale postrzegam swoje życie jako konsekwencję swoich decyzji i opieki dziewczyn. Czuję się szczęśliwą. Dzisiaj jest niedziela. Wstałam i to już jest sukces. Zrobiłam rano francki na śniadanie. I tak co chwilę robię coś. Mama upiekła tort z krem i z wiśniami z alkoholu. Popołudniu jadę do Moniki. Jest 20, pół godziny temu wróciłam od Moniki. Może i mam nienormalne życie, ale lepsze niż Monika. Jest zależna od mężczyzny, a to nigdy nie jest dobre. W ogóle Monika zapomniała czasy, gdy niewiele zarabiała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz