Przemyślałam tę pracę w Wigilię i doszłam do wniosku, że trzeba jednak jechać do brata. Jeśli chcemy by ta relacja się utrzymała musimy wychodzić z inicjatywą. Tak to już jest.
Ta niedziela upłynęła pod znakiem odpoczynku. Jutro będzie zwariowany dzień, bo obiad, biblioteki, lekarz, a w nocy praca.
Przeczytałam III i IV część Stacji Jagodno. Dokończyłam "Ławeczkę pod bzem". Zaczęłam II tom Jabłoniowego Sadu.
Oddaje do biblioteki nieprzeczytane "Siedem sióstr", ściągnęłam ją na Legimi.
Jak potężna jest telewizja, że na książkę "Drogi do wolności" na podstawie scenariusza serialu, w bibliotece kolejka 9-cio miesięczna! Zapisałam się.
Na fb zapowiedzi książek świątecznych! Będzie co czytać po świętach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz