Przeczytałam "Pensjonat Leśna Ostoja". I jestem zachwycona tą książką. Powszechny motyw, ale w zmodyfikowanej wersji. Pochłonęłam tę książkę. I to, że tu cały czas coś się dzieje. Może faktycznie książka uboga w emocje, ale przecież "nawet w raju było do dupy, jak nie brak ubrań, to jeszcze wąż!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz